Dzieci działają zupełnie inaczej, niż dorośli, a głównym tego powodem jest to, że nie są one jeszcze w pełni samodzielne.
Ale pomoc przy codziennych czynnościach nie jest jedyną sprawą, przy której dzieci potrzebują pomocy. Gdyby tak było, to elektroniczne nianie już dawno podbiłyby rynek, a rodzice spokojnie mogliby nie przejmować się tym, jak ich pociecha radzi sobie z rozwojem.
Miłość i zrozumienie dla każdego dziecka
Dziecko potrzebuje czuć, że jest kochane, a przynajmniej mieć tego pewność, jeśli rodzic nie jest najlepszy w okazywaniu uczyć. I nie wystarczy w tym celu od czasu do czasu tego powtórzyć.
Jeśli za słowami nie idą zachowania, dziecko wyrobi sobie w głowie obraz niewłaściwej miłości, opartej na zapewnieniach, a nie na faktycznym uczuciu. Poza tym bez miłości rodzica albo innej osoby z jego otoczenia nie będzie się ono rozwijało właściwie. Głównym powodem pojawienia się osobowości psychopatycznej u dziecka jest właśnie brak miłości, a co za tym idzie, brak poczucia empatii i rozumienia. Jak dziś wiemy, to rodzice najczęściej stoją za wychowaniem potwora.
Kompas moralny i zaszczepienie pasjami
To rodzic albo opiekun odpowiada z rozwój poczucia moralności w dziecku. Jeśli rodzic zupełnie odpuści sobie to zadanie i nie tylko nie będzie przekazywał dziecku różnic między dobrem a złem, ale również skutecznie je zacierał, to dziecko może wyrosnąć na zwykłego zwyrodnialca. Często patologiczne zachowania u dorosłych biorą się stąd, że kiedy rodzice zaczęli je dostrzegać, zupełnie je ignorowali.
To nie tylko uczy dziecko, że nie ma w tym niczego złego, ale dostaje na to niejako przyzwolenie, przez co z czasem będzie posuwało się coraz dalej, żeby zwrócić na siebie uwagę rodzica albo przetestować, jak daleko jest przesunięta granica tolerancji społeczeństwa.
Jak postępować w społeczeństwie?
Każde dziecko jest komórką społeczną tak jak jego rodzice, rodzeństwo i każda osoba w jego otoczeniu. Jeśli nie wprowadzimy dziecka w społeczeństwo i nie nauczymy go, jak powinno się zachowywać, najpewniej nigdy się tego nie nauczy, a zawieranie nowych znajomości stanie się dla niego bardzo trudne.
Do tego społeczne zadanie rodzica jest jeszcze jedno. Musi on przekazać dziecku wzorce postępowania, czyli na przykład sposób, w jaki się witać, jak traktować osoby tej samej i przeciwnej płci, jak zwracać się do pracowników sklepu, w którym kupujemy. Jeśli rodzic jest zwykłym gburem i nie umie się zachować, to wychowa podobnego sobie gbura.